Przed opublikowaniem pierwszego wpisu na blogu obiecałam sobie, że choćby nie wiem jak bardzo mnie korciło,.
Przed napisaniem tego wpisu, dokładnie przyjrzałam się swojej kolekcji butów, zauważając pewną prawidłowość. Otóż.
W modowych internetach zawrzało. Dwukrotnie, za sprawą tej samej gazety. Pierwszy raz nastąpił, kiedy.
Jesień i zima to zdecydowanie moje ulubione pory roku. Wraz z nadejściem krótkich dni i niższych temperatur zawsze.
Nikogo chyba nie zaskoczę stwierdzeniem, iż zamiast irytującego włóczenia się po galeriach handlowych, preferuję.