Derby czy oxfordy?

By | 03:40 6 komentarzy


Przyglądając się swojej garderobie, z łatwością jestem w stanie przypomnieć sobie okoliczności zakupu praktycznie każdej rzeczy (nie wiem, czy jest to kwestia bycia sentymentalną, czy raczej umiejętności łatwego zapamiętywania błahostek). Nie inaczej jest w przypadku zamszowych butów prezentowanych w tym wpisie. Mianowicie, ponad dwa lata temu, ów para ukazała się mym oczom w jednym ze sklepów online. Ponieważ 40-to procentowa zniżka nie do końca mnie wtedy przekonała, postawiłam sobie jeden warunek- dokonam zakupu, jeżeli dostanę się za pierwszym razem na studia. 2 miesiące później buty znajdowały się już w mojej szafie.

Z pewnością pasuje do nich oksymoron "nowoczesna klasyka", odnoszący się do jednego z podstawowych fasonów męskiego obuwia. Do którego konkretnie- oxfordów czy derbów? O jednych i o drugich kilka słów w dzisiejszym wpisie.

Historia oxfordów sięga początkow XVII wieku, kiedy to mężczyźni wciąż nosili buty z wysoką cholewą, zapiane na klamry lub paski. Jak zwykle potrzeba okazała się matką wynalazku. Na rynku pojawił się nowy, wygodniejszy model- lekkie półbuty o kwadratowej linii palców, wiązane sznurowadłami. Fason od razu spodobał się studentom, szczególnie tym z Oxfordzkiego Uniwersytetu, ze względu na funkcjonalność jak i prostotę. To właśnie od ich miejsca edukacji wzięła się nazwa tego modelu. Dalej oxfordy zawędrowały do Stanów Zjednoczonych, gdzie Tomasz Jefferson postanowił zabawić się w trendsettera. Początkowo patrzono nieufnie na modowy wybór prezydenta, jednakże z biegiem czasu buty stopniowo zaczynały być akceptowane i tym sposobem pod koniec XIX wieku uważano je już za oczywisty element miejskiego stylu. W Anglii natomiast oxfordom nie pozostał obojętny nikt inny jak król Edward VIII, znany ze swej ekstrawagancji. Kto jak nie on mógł założyć model wykonany z zamszu i do tego w kolorze brązu? Koniec końców, po pierwszej wojnie światowej, oxfordy zagościły również w garderobach wyemancypowanych kobiet, idealnie sprawdzając się w roli eleganckich butów podczas spacerów po mieście.

 Piękne oxfordy z czarnej skóry licowej marki Yanko, poproszę identyczną wersję dla kobiet! zdjęcie via patine.pl

Dzisiaj wiedenki (inna nazwa oxfordów) to absolutna klasyka i bezapelacyjnie każdy mężczyzna powinien posiadać przynajmniej jedną parę. Podobnie jest w przypadku derbów. Co zatem pozwala je od siebie odróżnić? Diabeł tkwi w szczególe, który tym razem nazywa się " zamknięta obłożyna". Otóż w prawdziwych oxfordach płaty boczne (obłożyny) z dziurkami na sznurowanie winny być wszyte pod przednią część buta okrywającą palce, tzw. przyszwę. Dzięki temu but jest zgrabniejszy, smuklejszy, i cechuje się wysokim stopniem formalności. Derby natomiast posiadają obłożynę otwartą, czyli ich boki naszyte są na wierzch przedniej części butów, co nadaje im mniej oficjalnego charakteru. 


Derby marki Yanko via patine.pl

Dodatkowo, w kwestii formalności, oxfordy oxfordom nierówne, podobnie jest w przypadku derbów. Skórzana podeszwa zawsze będzie bardziej formalna od jej syntetycznego odpowiednika, skóra lakierowana od licowej, a ta z kolei od zamszu czy nubucku. Kolor również ma znaczenie- czerń niezmiennie pozostaje najbardziej elegancką wersją wśród brązów czy wiśniowych odcieni. W tym momencie warto jeszcze wspomnieć o butach typu "brogues", które są niczym innym jak oxfordami bądź derbami, dodatkowo ozdobionymi specjalnymi ażurowaniami, które czynią obuwie jeszcze mniej oficjalnymi. Zdobienia te wywodzą się z siedemnastowiecznej Szkocji i Irlandii, a więc terenów dość podmokłych. Specjalnie przekłuwana skóra miała ułatwiać swobodne wyciekanie wody. 

Takimi broguesami również bym nie pogardziła ; ) zdjęcie via patine.pl

A więc, derby czy oxfordy? Ze względu na niski stopień formalności mojej pary, skłaniam się ku pierwszej opcji.

fot.Nikola Mróz












buty: Minimarket
torebka: Simple
płaszczyk: Benetton
okulary: Brylove
kolczyki: KOPI via kopi.shopsood.com
nausznice: Apart
pierścionki: Apart, W.Kruk, Yes
Nowszy post Starszy post Strona główna

6 komentarzy:

  1. Przyznam szczerze, że ani jedna, ani druga propozycja nie jest dla mnie odpowiednia. Bardzo nie lubię takich butów i raczej stawiam na sportowe propozycje. Strona https://butymodne.pl/sport-under-armour-c3919.p323.html podoba mi się, ponieważ mają ogromny asortyment i spokojnie ubierzecie tam całą rodzinę.

    OdpowiedzUsuń
  2. 45 year old Technical Writer Hedwig Candish, hailing from Campbell River enjoys watching movies like Eve of Destruction and Hiking. Took a trip to Garden Kingdom of Dessau-Wörlitz and drives a C70. odwiedz nasza strone internetowa

    OdpowiedzUsuń
  3. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Platforma w butach damskich to sekret, który sprawi, że Twoje nogi wydają się dłuższe, a sylwetka bardziej smukła. Nasza kolekcja damskich butów na platformie oferuje różnorodność stylów, kolorów i wzorów. Bez względu na to, czy jesteś fanem klasycznej elegancji czy streetwearu, znajdziesz tu coś dla siebie. Wybierz platformę, wybierz nasze buty!

    OdpowiedzUsuń